Forum Lubliniec Strona Główna Lubliniec



Zielone karty Katorżnika
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lubliniec Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
morito
Mała Złota
Mała Złota



Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 19:48, 20 Sie 2007    Temat postu: Back to top

Zrobie to jak sie z nim spotkam. Mam taka ceche ze nikt nie jest dla mnie za wysoko.
Na forum ta sprawe poruszono, i tu ja trzeba zakonczyc. Napisalem co o tym mysle i na tym koniec.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Tomalscy Team
Mała Srebrna
Mała Srebrna



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lesiów

 PostWysłany: Pon 20:47, 20 Sie 2007    Temat postu: Back to top

morito napisał:
Zrobie to jak sie z nim spotkam. Mam taka ceche ze nikt nie jest dla mnie za wysoko.
Na forum ta sprawe poruszono, i tu ja trzeba zakonczyc. Napisalem co o tym mysle i na tym koniec.
BARDZO SZLACHETNA CECHA Ale Panowie i Panie stop DZIKI WIELKIE ZA SŁOWA UZNANIA . MORITO pozwul że ja to zakończe bo ja to zacząłem łącznie z tym jak się z nim spotkam . Wszyscy tu macie dużo racji widać że ma się z zawodnikami do czynienia nie z tymi z pierwszej łapanki a wyraz KUMOTERSTWO był chyba najbardziej trafny. toczyło takie upodlenie jak jakiś rak od środka czasem wystarczy dobre słowo kture więcej warte niż te wyniki KAZIU rozdysponuj nami do drużyn maratonu wedle uznania . Jeszcze raz w imieniu Reni i Synka WIELKIE DZIĘKUJEMY

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
pipi
Mała Złota
Mała Złota



Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubliniec

 PostWysłany: Pon 20:52, 20 Sie 2007    Temat postu: Back to top

Chcę przeprosić RiR TEAM że tak wyszło. Gdy czytałem pierwszy raz regulamin zaniepokoił mnie punkt o zielonych kartach ( bo wszyscy biegacze są równi ) i zbagatelizowałem to.

Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
HARCERZ
Mała Brązowa
Mała Brązowa



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: W-wa

 PostWysłany: Pon 21:07, 20 Sie 2007    Temat postu: Back to top

pipi napisał:
Chcę przeprosić RiR TEAM że tak wyszło. Gdy czytałem pierwszy raz regulamin zaniepokoił mnie punkt o zielonych kartach ( bo wszyscy biegacze są równi ) i zbagatelizowałem to.


...tak samo jak Pipi zastanawiałem sie co i jak z kartami oraz wolnymi miejscami jeśli ktoś zrezygnuje...Michał był stanowczy i wiedział swoje jak prawdziwy Dyrektor! Mam nadzieję ze czyta nasze forum...które jest także jego forumem i trochę się zastanawia nad tym co sie stałoExclamation ...On tak jak my jest tylko człowiekiem...aczkolwiek w moich oczach i innych pewnie wiele by zyskał gdyby na miejscu "zrobił" porządek!...a tak...chyba sytacja przerosła CIE MICHALE!ExclamationExclamation

...a Roob i Nata już kiedyś walczyli o swoje i prawie z poszkodowanych stali się winnymi! ..no prawie...tak więc nie dziwię sie Im! ...

..trzymam kciuki za was i tak jak mówiliśmy Roob przez telefon.. Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Rosik
Mała Złota
Mała Złota



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubliniec

 PostWysłany: Pon 21:45, 20 Sie 2007    Temat postu: Back to top

Morito nie wyciąga żadnych brudów na forum ExclamationExclamationExclamation Przecież to nie on otworzył ten wątek! On go tylko kontynuuje. Jedno mi w jego wypowiedzi nie pasuje, z jednej strony chce, aby klub i bieg katorżnika to były zupełnie oddzielone od siebie instytucje, a z drugiej strony chce, aby zarząd jednej instytucji (Mety) ingerował w podejmowane decyzje przez zarząd drugiej (tj. dyrektor katorżnika). Ale bardzo cieszę się, że Morio zabrał tutaj głos, bo super się go czyta, szkoda tylko, że tak rzadko pisze. W dwumiesięczniku „Bieganie” tylko jego artykuły czytałem!ExclamationExclamation Morio – częściej zabieraj głos!
Co do zielonych kart moim zdaniem to super pomysł. Dzięki temu mógł wystartować prezes, dowódca i wiele innych wybitnych osobistości. Ale osoby te powinny być liczone na mecie PK. Finał ukończyły, katorżnika nie!ExclamationExclamation


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
morito
Mała Złota
Mała Złota



Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 9:19, 21 Sie 2007    Temat postu: Back to top

Ja jeszcze w tej sprawie mam kilka uwag ale ide na trening bo teraz to bylyby tylko emocje.
nara!


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Kazik
Duża Srebrna
Duża Srebrna



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 12:21, 21 Sie 2007    Temat postu: Back to top

I tu się zgadzam z Łukaszem.Najepiej by było właśnie PK. ALE MĄDRY POLAK PO SZKODZIE. Jest co poprawić na pszyszłość. Myślę że temat można zakończyć słowami.
BIEGACZE WSZYSTKICH KRAIN ŁĄCZCIE SIĘ.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
HARCERZ
Mała Brązowa
Mała Brązowa



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: W-wa

 PostWysłany: Wto 12:37, 21 Sie 2007    Temat postu: Back to top

Kazik napisał:
BIEGACZE WSZYSTKICH KRAIN ŁĄCZCIE SIĘ.


..oby dalej wszystkim humor dopisywał...TEAM...głowa do góry... Laughing Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
morito
Mała Złota
Mała Złota



Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 12:53, 21 Sie 2007    Temat postu: Back to top

„Żyje w Gromadzie i trzymam z Gromadą.
Chcecie ja wypędzić to ją wypędźta.
Chcecie ja postawić na ołtarzu to stawajta. To mi jedno!”
Antek BORYNA „CHŁOPI”

Dlaczego ludzie zakładają stowarzyszenia, partie przynależą do plemion, narodówQuestion Wiadomo w kupie raźniej i łatwiej pokonać trudności, przetrzymać trudne okresy. Istotą działalności stowarzyszeń, a takim jest nasza ukochana META jest wzajemne wspieranie się, dzielenie radości i trosk, pokonywanie kolejnych barier i harmonijny rozwój w którego blasku każdy z członków dowartościowuje się. W stowarzyszeniu, związku członkowie wzajemnie się wspierają w ramach doraźnych, czasami przyziemnych sprawach o ile nie stoją one w sprzeczności z interesem OGÓŁU członków. W 2001 roku zmarł mi syn. Wiadomo tragedia. Działając wówczas w pewnym stowarzyszeniu otrzymałem wsparcie o jakim nawet nie pomyślałem. Kilka lat później pewien Pan uparł się zrobić mi koło pióra i zrobił. Jednak dostał „kontrę” i w efekcie ja zostałem tam, gdzie byłem a on musiał odejść. Potem kilka razy byłem proszony przez członków o pomoc, nigdy jej nie odmówiłem i zawsze dawałem z siebie ile mogłem, nie licząc na rewanż o tylko w ramach współpracy w wspólnej organizacji i lojalności międzyczłonkowskiej. Bilans jest taki, że będąc w potrzebie znajdowałem sposoby na rozwiązanie problemów, natomiast udzielając pomocy miałem satysfakcje i mogłem dzielić radość z sukcesów współpracowników.
W stowarzyszeniach tworzą się sieci nieformalnych powiązań, które funkcjonują własnym życiem. I to jest piękne. Mając do wyboru wsparcie dla kogoś z ulicy i znanego z działalności w naszej organizacji człowieka, który dał się poznać z jak najlepszej strony, poprzemy tego NASZEGO!
Bliźniak dał temu przykład czyniąc podchody pod przyjęcie Marcina w szeregi AZS Politechniki Łódzkiej. I takich przykładów współdziałania na marginesie Naszego Klubu jest wiele. Wyobrażam sobie taką hipotetyczną sytuację, że któryś z naszych członków wszedł w kolizje z prawem i został postawiony w stan oskarżenia. Rolą zarządu jest sporządzenie poręczenie podpisanego przez członków klubu łącznie Z TYM NAJWAŻNIEJSZYM i kapelanem na czele o ile postawa tego członka daje rękojmię nie nadużycia zaufania klubowiczów. Naturalna kolej rzeczy.
W czasie Katorżnika stała się rzecz straszna, przy niemym przyzwoleniu władz klubu pozwolono skrzywdzić jednego z NAS!ExclamationExclamation Mało tego. Skrzywdzono 2 Nasze dziewczyny i 8 goszczących na zawodach. Swoiste pojęcie polskiej gościnności. Jakby tego było mało wbrew obiegowej opinii, że gospodarzą pomagają ściany, te dziewczyny zostały skrzywdzone w swoim „mateczniku” u siebie. Może z pozycji zarządu czy prezesa nic się nie stało, przecież wygrała Nasza. Jeśli jest takie rozumowanie to jest bardzo źle.
Oczyma wyobraźni widzę taką sytuację. Dzwonią sobie dwie dziewczyny i proszą X, żeby pozwolił im na start w imprezie z pominięciem jednego z etapów imprezy. X się zgadza, więc dziewczyny idą na całość i lądują w czołówce. Sędzia nie reaguje i dochodzi do kuriozum. Wygrywa ktoś kto nie pokonał trasy biegu zgodnej z regulaminem. Powstaje lubliniecki precedens i na następnym biegu o Nóż Komandosa Jacek Karczmitowicz, zaraz po starcie zakręci w lewo i uda się drogą pod górkę w kierunku hotelu na metę. W stosunku do casusu „Tomalska vs. Konopka” moja postawa i tak będzie mniejszym oszustwem, bo wystartuje i osiągnę metę zgodnie z regulaminem. Natomiast w omawianym przypadku opisywana Konopka i Jędryszek osiągnęły tylko 50% met i startówExclamationExclamationExclamation Potem będzie Maraton Komandosa i inny interpretator pokona tylko jedną pętlę i zrobi rekord trasy przy wielkim aplauzie zgromadzonych. A potem precedens już będzie sobie żył swoim życiem. Nie będę w tym miejscu nawet próbował analizować regulaminu pod tym względem, bo jest to nonsens. Zostało złamane tyle punktów regulaminu, że szkoda słów.
Podsumowanie
1.Nie piorę brudów publicznie, jedynie poruszam sprawy dotyczące wszystkich członków na NASZYM forum. Jest wielka różnica mojego postępowania, a komunikowania się Kazia z Prezesem via forum. Oni mają do siebie w pracy 10m, ja do Lublińca mam 140km. Ja poruszam sprawy dotyczące wszystkich członków klubu. Przecież na następnej imprezie taka sytuacja może spotkać każdego z nas. Zarząd wówczas publicznie ogłosi, że nic się nie stało i wyciągnie wnioski na przyszłość.
2.Winny jest w pierwszej kolejności sędzia zawodów, że nie zastosował zapisów regulaminowych. Czy on w ogóle umie czytać. Dla mnie ten człowiek / nie wiem kto to był/ jest skompromitowany po wsze czasy. Drugim winnym jest zarząd naszego klubu, który nie reagował na ewidentną krzywdę jednego z nas!ExclamationExclamation
3.Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby w kronikach klubu jako zwycięzca jednego z biegów figurowała osoba budząca wątpliwości. Panowie, jeśli usankcjonujecie tę patologię i nie sprostujecie wyników i w kalendarzu PSB figurować będzie dalej ta patologia ja z wami nie chcę mieć nic wspólnego.
Piszę o tym tak obszernie, bo sprawa i sytuacja jest skandaliczna i patologiczna. Dziś padło na Renatę i Mariolę, następnym razem padnie na kogoś innego i Prezes zarządu razem z zarządem przejdzie nad tym do porządku dziennego. Do niedawna na stronie głównej Naszego klubu widniało piękne motto. Dziś już go nie ma i ten fakt niech posłuży za wystarczający komentarz do zaistniałej sytuacji. WSTYD!ExclamationExclamation


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
kris
Duża Brązowa
Duża Brązowa



Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubliniec, Poland

 PostWysłany: Wto 13:52, 21 Sie 2007    Temat postu: Back to top

Pięknie napisane. Jako jeden z "winnych" członeków Zarządu muszę jednak zaprotestować raz jeszcze obarczanie pośrednio winą Zarządu!
Patrząc na punkt regulaminu:

"Organizator pozostawił sobie możliwość przyznania 8 zielonych kart na bieg finałowy co łącznie daje 120 zawodników w niedzielnym biegu finałowym"

nie pomyślałem nawet o zasadności jakiegoś protestu czy co tam jeszcze.
Zresztą w polityke nie będę wchodził bo nie chodziłem tam w koszuli i krawacie tylko napieprzałem do ostatniej chwili ganiając po bagnie i robiąc trasę. Dobrze wszystko komentuje się z odległości 140 km i po przemyśleniach, gorzej w trakcie gdzie jest urwanie głowy i nawet 90% ludzi z tego całego zamieszania nie wie, że dziewczyny te miały Zieloną Kartę. Teraz to sobie możemy polemizować.
Jak napisał Rosik od tego był Dyrektor Biegu i on miał decydujący głos co sam potwierdził na forum maratonówpolskich.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lubliniec Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach